Jak znaleźć osobę do pisania tekstów na nasze strony?

(źródło: http://www.flickr.com/photos/jjpacres)
(źródło: http://www.flickr.com/photos/jjpacres)

Jak wspomniałem w jednym z wcześniejszych wpisów część prac związanych z naszymi projektami warto zlecić innym osobom. Nie na wszystkim musimy się znać bardzo dobrze, często inni pewną pracę wykonają dla nas lepiej i szybciej niż my sami.

Jak znaleźć dobrego pracownika, któremu będziemy w stanie powierzyć odpowiedzialne zadanie? Czy są jakieś strony, portale gdzie możemy znaleźć takie osoby?

W niniejszym wpisie postaram się odpowiedzieć na te pytania i napisać czego nauczyłem się współpracując z naprawdę różnymi ludźmi. Odniosę się do współpracy z osobami, które piszą na zamówienie teksty na strony internetowe.

Nigdy nie opieraj się na współpracy z jedną osobą.

Jak wiadomo w życiu przydarzają się różne niespodziewane okoliczności, które mogę skutecznie pokrzyżować nam plany. Jeśli pracujemy nad kilkoma projektami stron potrzebujemy dosyć dużej ilości tekstów. W przypadku gdy powierzymy wszystko jednej osobie i coś się stanie (wypadek, choroba itp.) stracimy tylko niepotrzebnie czas i możliwość realizacji zadań w terminie jaki sobie założyliśmy. Nie dopuść do tego i rozbijaj zlecenia na różne osoby, żeby zminimalizować ryzyko.

Jeśli szukasz współpracownika na stałe, sprawdź kilka osób przed wyborem tego właściwego.

Nigdy nie myśl, że osoba, która ogłasza się na różnych portalach oferując swoje usługi faktycznie jest tak dobra jak to opisuje. Każde ogłoszenie zawiera w sobie słowa: „profesjonalny”, „terminowy”, „bardzo dobry” itp. Zapewniam Cię, że większość freelancerów to dzieci, które dorabiają do kieszonkowego. Czy chciałbyś powierzać takiej osobie pracę?

3. Jak w takim razie wyłuskać tych najlepszych?

Niestety nie będzie to łatwe zadanie. Najlepszym rozwiązaniem jest wybranie kilku osób (nawet 5-6) i zlecenie im napisania jednego artykułu na ten sam temat. Będziesz musiał trochę zainwestować, ale uważam, że warto wydać kilka złotych i znaleźć dobrego pracownika.

Na tym etapie możesz już zrobić wstępną selekcję, ponieważ najprawdopodobniej nie wszyscy oddadzą tekst w obiecanym terminie. Niedotrzymanie terminu w początkowym etapie współpracy powinno od razu dyskwalifikować taką osobę.

(źródło:http://www.flickr.com/photos/cdnphoto)
(źródło:http://www.flickr.com/photos/cdnphoto)

Określ twarde warunki i najlepiej nie licz, że zostaną dotrzymane…

Niestety nawet osoby, z którymi początkowo współpraca układa się całkiem dobrze po pewnym czasie zaczną być nieterminowi. Musisz się na to przygotować, nie możesz dopuścić do sytuacji, że brak zamówionych tekstów zastopuje Cię i nie będziesz miał nic do roboty. Jak tego dokonać?

Po prostu zamawiaj teksty z wyprzedzeniem. Jeśli zaświtał Ci pomysł na jakąś stronę, zamów teksty zawczasu. Jeśli masz kilka pomysłów, których realizację planujesz za kilka dni, tygodni, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby teksty zamówić już teraz. Lepiej dostać coś za wcześnie niż później nie mieć ich gdy są naprawdę potrzebne.

A co jeśli zrezygnuję z pomysłu i zostanę z tekstami, za które zapłaciłem?

Nie martw się. Wszelkie teksty prędzej czy później wykorzystasz. Albo bezpośrednio na swoich stronach, albo do ich promocji. Wartościowe teksty się nie marnują. Uwierz mi.

Albo myślisz długoterminowo, albo znajdź sobie inne zajęcie. W internecie nie ma miejsca na szybki zarobek. Na stałe profity trzeba pracować długi okres czasu.

Czy drożej zawsze oznacza lepiej?

Czy wyższa ceny = wyższa jakość?Oczywiście, że nie. Płacąc za teksty musisz wszystko dokładnie kalkulować. Różnice w proponowanych stawkach bywają kolosalne. Jedna osoba napisze 1000 znaków za 2 zł inna za 25 zł. Na początku sprawdzaj osoby z tej niższej półki. Z doświadczenia wiem, że dobre teksty można kupić już za 5-8 zł za 1000 znaków.

Nie warto zawracać sobie głowy droższymi ofertami. Chyba, że potrzebny jest nam tekst ofertowy, napisany przez profesjonalnego copywritera – np. na stronę promującą konkretny produkt. Wtedy ceny na pewno będą wyższe.

Gdzie szukać freelancerów?

Miejsc w internecie gdzie ogłaszają się ludzie szukający zleceń jest naprawdę dużo. Wymienię kilka z nich:

  • www.zlecenia.przez.net – na chwilę obecną chyba najlepsza tego typu strona. Znajdziesz tam osoby do wykonania w zasadzie każdej pracy związanej z biznesem w internecie. Korzystałem z tego portalu wielokrotnie i jestem w miarę zadowolony.
  • forum PiO – dużo osób się tu ogłasza, ale trzeba uważać. Często trafiają się osoby niesłowne i naprawdę kiepsko wykonujące swoją pracę. W moim odczuciu zlecenia warto powierzać jedynie osobom z „historią” na forum (poczytaj ich poprzednie dyskusje, zobacz od kiedy są zarejestrowane na forum).
  • oferia.pl – giełda zleceń – nie korzystałem z usług ogłaszających się tam osób, więc nie będę oceniał tego portalu.
  • allegro.pl – tutaj taż można znaleźć osoby oferujące swoje usługi, ale jak wyżej nie mam doświadczeń.

Na koniec podkreślę jeszcze raz. Jeśli myślisz o poważnym zarabianiu w internecie szukaj osób, które Ci w tym pomogą. Sam nie jesteś w  stanie zrobić wszystkiego. Nie żałuj wydawanych pieniędzy, tylko kalkuluj.

    Tags: , ,

    6 comments

    1. Zgadzam się w całości. Osobiście znalazłem bardzo dobrego pisarza za 4zł za tysiąc znaków. Co prawda artykuły na moje strony są dość proste do napisania, bo są parafrazą newsów z innych stron, lecz jestem naprawdę bardzo zadowolony i mogę swój czas poświęcić na bardziej sensowne zajęcia. 🙂

    2. I właśnie o to chodzi. Samemu robisz najważniejsze rzeczy, rozwijasz swój biznes, wcielasz w życie nowe pomysły, a „rzemieślniczą” pracą zlecasz pośrednikom, którzy się na tym znają. Proste i skuteczne.

    3. Zgadzam się w 100%. Ja akurat jestem z tej „drugiej strony”. Moja firma od kilku lat świadczy usługi tworzenia tekstów na strony internetowe (poza tym prowadzimy blogi, tworzymy zaplecza SEO). Przez te kilka lat pracy, widzę jak zmienia się rynek.
      Kiedy zaczynaliśmy na poważnie w 2008 bodajże roku, nie było tak wielu niepoważnych „pisarzy” jak teraz. Nieterminowość, traktowanie pracy jedynie jako forma dorobienia sobie (a co za tym idzie po zarobieniu 100zł, porzucanie pracy) kiedyś było mało spotykanym zjawiskiem.

      „Nigdy nie opieraj się na współpracy z jedną osobą.”
      Zgadzam się. Są dwie opcje: albo kilku freelancerów, albo jedna firma, która zajmuje się pisaniem tekstów profesjonalnie.
      Zatrudniamy kilku pracowników, jest nad nimi nadzór, teksty są dodatkowo sprawdzane (szczególnie te po angielski i niemiecku), więc jak ktoś nawala , co czasem się zdarza (wyjazd, choroba), obowiązki przejmuje drugi pracownik. Jest więc zachowana terminowość.
      Inna sprawa, że w większości przypadków firma = poważne podejście do sprawy. Firmę trzeba opłacić itp.

      5-8zł za 1000 znaków o których Łukaszu piszesz, to już na prawdę sensowna stawka. Ja (moja firma) wykonujemy różne zlecenia, głównie te bardziej wartościowe i jest to zdecydowanie górna półka, zlecenia o najwyższej jakości.

      pozdrawiam i życzę osiągnięcia niezależności finansowej, do czego sam również dążę 🙂

    4. Dziękuję za komentarz. Samo posiadanie statusu „firma” nie gwarantuje jeszcze jakości usług. Oczywiście zwiększa zaufanie w oczach klienta, ale firma firmie nie równa. Tu też naturalnie znajdują się czarne owce. Zresztą wiele firm to jednoosobowa działalność gospodarcza.

      Często osoby piszące teksty biorą dużą ilość zleceń i po prostu nie są w stanie zrealizować ich na czas. Jednym z rozwiązań jest sposób działania jaki opisałeś czyli forma nadzoru – masz pracowników, kontrolujesz ich, rozdzielasz zlecenia. Wtedy ma to prawo działać jak należy.

    5. Ciekawi mnie w jaki sposób sprawdzasz czy kupiony tekst nie jest plagiatem. Jeśli publikujesz wpis, to podpisujesz imieniem i nazwiskiem autora, czy nie? Czy wymaga to dodatkowych formalności, by mieć pełne prawo do zamówionego tekstu?

      1. Mam już osoby, z którymi współpracuję od jakiegoś czasu. Nie muszę sprawdzać każdego tekstu z osobna. Najlepszy sposób na sprawdzenie to wpisanie kilku różnych zdań go Google. Jeśli nie pojawi się dokładna kopia w wynikach to na 95% nie jest to plagiat. 100% pewności nigdy nie będziesz miał. Osoba może przepisać fragment z jakiejś książki, ale jest to mało prawdopodobne. Nie podpisuję tekstu imieniem i nazwiskiem autora. W moim odczuciu nie wymaga to dodatkowych formalności. W polskim prawie istnieje coś takiego jak umowa usta. Dla mnie zabezpieczeniem na wszelki wypadek jest archiwum moich wiadomości e-mail. Nie tworzę sztucznych umówi itp. do każdego zamówionego tekstu. Czasami trzeba po prostu zaufać ludziom.

    Skomentuj Daniel Anuluj pisanie odpowiedzi

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    *