Dlaczego Twoja strona nie zarabia? – 2 główne przyczyny

(źródło: http://www.flickr.com/photos/58377692@N07/5360613771)
(źródło: http://www.flickr.com/photos/58377692@N07/5360613771)

Zawsze marzyłeś o zarabianiu w internecie i w końcu dopiąłeś swego i stworzyłeś swoją pierwszą stronę, która w założeniu miała przynosić zyski. Niestety rzeczywistość jest zgoła odmienna. Strona jest w sieci od kilku miesięcy i generuje dużo mniejsze dochody niż zakładałeś. Co się stało? Dlaczego tak się dzieje?

Internet nie jest miejscem łatwego zarobku jak się dużej części osób wydaje. Ze wszystkich stron propagujących ten sposób na życie możesz przeczytać, że największym wyzwaniem jest znalezienie odpowiedniej niszy. Później ma już iść z górki. Czekają duże pieniądze i ciągnący się w nieskończoność dochód pasywny..

1. Ruch na stronie kluczem do sukcesu

Owszem – nisza jest ważna. Pomysł na jej wykorzystanie również. Ale czym jest nisza bez osób, dla których pozostaje ona w zainteresowaniu? Jest bezwartościowym słowem, które w żaden sposób nie wygeneruje przychodów. Czy przed rozpoczęciem pracy nad stroną zastanowiłeś się jak ściągniesz potencjalnych klientów? Czy umiesz to zrobić? Wbrew pozorom to nie wybranie odpowiedniej niszy jest największym wyzwaniem. Największym wyzwaniem jest ściągnięcie na stronę osób, dzięki którym będziesz zarabiał.

Jeśli będziesz miał klientów będziesz miał zyski. W innym przypadku nawet najlepszy produkt się zmarnuje.

Niestety, ale większość osób stawiających swoje kroki w e-biznesie rozkłada ręce i zamyka interes zawiedziona brakiem zarobków. Dzieje się tak dlatego, że osoby te nie mają pojęcia jak ściągnąć na swoje strony potencjalnych klientów. Bez ruchu na stronie nic nie zarobisz. Nie wystarczy mieć bardzo dobrą witrynę. Trzeba mieć ją komu pokazać.

Tak zwane „nisze” nie są receptą na łatwy zarobek. To, że w danej tematyce nie ma dużej konkurencji, nie oznacza, że nie ma jej w ogóle. Zresztą z tymi niszami nie popadaj również w skrajności. Wybranie tematyki, w której konkurencja jest bliska zeru, ale zainteresowanie ze strony potencjalnych klientów jest również marginalne nie sprawi, że zarobisz godziwe pieniądze. Szukaj tematyki z potencjałem, nie takiej, w której nie ma konkurencji.

2. Optymalizacja

Drugą przyczyną braku zarobków lub ich niewielką ilością są słabo zaprojektowane strony. Klient wchodząc na witrynę musi wiedzieć, że została ona przygotowana dla niego. Musi znaleźć to czego szukał i chcieć pozostać na stronie. Nie oszukasz odwiedzających. Jeśli będziesz miał ruch, ale sztuczny (np. poprzez reklamy nie związane z Twoją ofertą tylko generujące sporo wejść) nic nie zdziałasz.

Jeśli chodzi o budowę i optymalizację strony to najczęstszymi błędami są:

  • nie trzymanie się utartych schematów przy jej budowie czyli oryginalność na siłę (więcej w tym wpisie).
  • strona przeładowana zbędnymi ozdobami, które rozpraszają odwiedzających.
  • strona brzydka, z błędami w kodowaniu, z pustymi odnośnikami, niedokończona – jeśli coś robisz staraj się to robić dobrze. Nie dopuść do pustych podstron. Jeśli na stronie masz np. podstronę „regulamin” to musisz go napisać.
  • długi czas ładowania się witryny – 90% odwiedzających po 3 sekundach od kliknięcia w link prowadzący na Twoją stronę zamknie okno przeglądarki. Ludzie są niecierpliwi. Jeśli od razu nie wejdą na Twoją stronę to nie wejdą na nią w ogóle.
  • strona zaprojektowana dla niewłaściwej grupy docelowej – inaczej pewne rzeczy odbierają kobiety, inaczej mężczyźni, inaczej dzieci, inaczej dorośli. Jednym słowem musisz wiedzieć dla kogo projektujesz stronę.
  • błędne umieszczenie części ofertowej – tzw. celu – osoba odwiedzająca Twoją stronę musi zrobić to co chcesz, np. kliknąć w reklamę, czy wypełnić formularz znajdujący się na stronie. Te elementy powinny znajdować się od razu w zasięgu wzroku.
  • brak danych firmy w przypadku stron ofertowych – jeśli oferujesz na stronie produkt lub usługę bardzo ważne jest podanie danych firmowych. Twój klient chce wiedzieć z kim ma do czynienia, czy może Ci zaufać. Brak danych firmowych, kontaktowych budzi obawy i często powoduje rezygnację.

Oczywiście przedstawione powyżej przyczyny to duże uproszczenie, ale w moim odczuciu są to najważniejsze czynniki wpływające na sukces naszych internetowych projektów. Bez nich nasze strony będą sobie tylko pływały w morzu internetu bez efektów w postaci konkretnych zysków.

Jeśli zaczynasz przygodę z e-biznesem i szukasz źródeł mogących pomóc Ci w poprawie wyników polecam uważne śledzenie branżowych blogów i for internetowych. Jeśli chodzi o polskie realia to polecam forum PiO. Nigdy nie ufaj jednak bezgranicznie  osobom kreującym się na specjalistów w e-biznesie.

Pamiętaj, że najważniejsza jest praktyka. Staraj się wszystkie swoje pomysły w miarę możliwości realizować. Twórz jak najwięcej stron. Z czasem nauczysz się je promować i poprawnie optymalizować.

Jeśli szukasz pozycji książkowych z tej tematyki, żeby poczytać przed snem, mogę polecić „Pozycjonowanie i optymalizacja stron WWW. Jak to się robi„. Książkę tą czytałem na początku mojej przygody z e-biznesem. Jeśli chcesz w przystępny sposób załapać podstawy warto się zapoznać z tym tytułem. Tylko nie stań się kolejnym „oczytanym” e-biznesmenem, który na czytaniu pozostaje… Działaj…

Tags:

8 comments

    1. Masz rację, ale jak wspomniałem chodzi mi o podstawy, które się nie zmieniły aż tak diametralnie od tamtego czasu. Pamiętam, że na starcie coś z tej książki wyniosłem. Osobiście na chwilę obecną nie polecam osobom, które nie chcą działać na angielskim rynku nauki seo na obcojęzycznych stronach. Polska to Polska i tu mamy polskie seo.

  1. Często też trzeba sobie uświadomić, że strona nie zacznie zarabiać od razu, potrzeba na to czasu. Myślę, że jest to również jeden z powodów dlaczego tak szybko upadają nowe blogi – nastawione na zarabianie od pierwszych dni istnienia.

    1. Ogólnie w e-biznesie trzeba być cierpliwym i pracowitym. Ci co są uparci i chcą się uczyć w końcu zaczną zarabiać. Pozostali nie mają tu czego szukać.

      Ja szczerze mówiąc nie za bardzo rozumiem idea zarabiania na blogach. Od jakiegoś czasu (niedawna) zacząłem uważniej śledzić blogi branżowe i naprawdę zastanawia mnie co niektórzy chcą osiągnąć. Blog jeśli w ogóle ma przynieść jakieś zyski w postaci $$$ to po naprawdę w długim czasie.

      Młodzi e-biznesmeni zamiast się uczyć starają się często na siłę uczyć innych. Nie tędy droga moim zdaniem.

      Ja pisząc tego bloga uczę się bardzo dużo nowych rzeczy i to jest mój zarobek. Blog już przynosi mi zyski:) Wcale nie muszą to być $$$ wpadające do kieszeni. Na wszystko przyjdzie czas, ale tak jak napisałeś nie wszyscy przetrwają.

    1. Jakie są Twoim zdaniem najlepsze sposoby na pozyskanie ruchu? Pytam, bo bloga prowadzisz już jakiś czas, więc mogłeś obserwować statystyki odwiedzin, które może wzrosły po zastosowaniu określonych rozwiązań.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*