Gdzie Tylko Chcę…

Praca zdalna
Photo by Roberto Nickson on Unsplash

Udało się

Długo mnie nie było, ale postanowiłem jeszcze raz opisać swoje przygody z dążeniem do celu jakim jest możliwość przebywania gdziekolwiek sobie zamarzę. Jednym słowem – udało się – mogę być „Gdzie tylko chcę„. Jeśli ktoś czytał mój wpis dotyczący przebranżowienia, wie, że jakiś czas temu zacząłem drążyć skałę w celu zostania programistą. Dreptałem powolutku w wyznaczonym kierunku i z każdym dniem, miesiącem, rokiem zbliżałem się do najważniejszej decyzji w zawodowym życiu. Rok temu nadeszła ta chwila i postawiłem wszystko na jedną kartę. Odszedłem z Policji i skupiłem się już tylko na znalezieniu pierwszej pracy w IT (oczywiście nie liczę tu własnych projektów, które opisywałem wielokrotnie na blogu). Jak się szybko okazało sporym hamulcem w moich staraniach była jednak moja ówczesna sytuacja zawodowa. Nikt nie chce czekać 3 miesiące na juniora, a tyle czasu zajmuje wyrwanie się z kajdanów służby mundurowej. Po złożeniu raportu nie minął chyba miesiąc, a już miałem zaklepane stanowisko jako programista Vue.js w jednej z firm telekomunikacyjnych. Byłem mega szczęśliwy i podekscytowany. Tak rozpocząłem zupełnie nowy rozdział w moim życiu…

Read More „Gdzie Tylko Chcę…”

Tags: , ,

Policja a koronawirus

Znowu długa nieobecność i znowu krótkie wyjaśnienie… Niestety ten wpis pewnie by nie powstał, gdyby nie zaistniałe smutne okoliczności. Obecnie szlifuję stronę portfolio i do dnia dzisiejszego nie myślałem o pojawieniu się w tym miejscu. Wszystko zmieniło się dzisiaj, po kolejnym dniu w pracy i nasłuchaniu się tłumaczeń i lamentów ludzi, którzy chwilowe przyjemności stawiają ponad dobro innych i nie zdają sobie sprawy ani z zagrożenia, jakie niesie koronawirus, jak również z obowiązujących przepisów, które bez cienia wątpliwości ograniczają nasze prawa… Tak – będzie kilka zdań na temat koronawirusa i Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 31 marca 2020 roku.

Read More „Policja a koronawirus”

Tags: ,

Przebranżowienie – czy to możliwe?

Photo by Chris Ried on Unsplash

Na wstępie witam po długiej nieobecności. Bloga nie prowadzę już dłuższy czas, ale cały czas mam sentyment do tego skrawka internetu i nie miałem śmiałości zrezygnować całkowicie z tej strony. Utrzymanie domeny to jedyny koszt, a zawsze wierzyłem, że jeszcze coś napiszę i podejmę ciekawą dyskusję z czytelnikami. Swoją drogą jestem bardzo ciekawy czy osoby, które kiedyś zaglądały na mojego bloga przeczytają ten tekst… Zdaję sobie sprawę, że niejako zniknąłem z internetu i mało kto wierzył, że pojawi się tu kolejny wpis, ale…  jestem;) Co skłoniło mnie do popełnienia kolejnych zdań przelanych na ekran komputera? Ostatnimi czasy coraz bardziej przyświeca mi zasada „jak nie kupisz losu, nie wygrasz miliona”. Postanowiłem zwiększyć szansę na wygraną i podzielić się ze światem moimi planami. Read More „Przebranżowienie – czy to możliwe?”

Tags: , ,

Kasia

kasia1

Minął rok od ostatniego wpisu na tym blogu. Nie zmierzam go reaktywować. Niestety nie mam czasu i chęci na pisanie internetowego pamiętnika. Postanowiłem jakoś wykorzystać to opuszczone miejsce dla pomocy pewnej małej osóbce. Nie znam jej i zapewne nigdy nie poznam. Jej historia podziałała na mnie w sposób, jakiego bym się nie spodziewał jeszcze dwa lata temu. Informację o chorobie Kasi przyjąłbym z dawnym spokojem i obojętnością. Teraz jednak jestem tatą i po prostu widząc uśmiech małego dziecka, które potrzebuje pomocy nie mogłem przejść obojętnie. Chcę jakoś pomóc i mam nadzieję, że tym wpisem w jakimś stopniu wpłynę na poprawę warunków życia małej Kasi. Niech z historią tego dziecka zapozna się chociaż kilka osób, które gdzieś tam zapodziały w swoich zakładkach adres do mojego bloga, niech pomoże chociaż jedna z nich – będzie warto. Read More „Kasia”

Żyję…

Tajlandia
(źródło: http://www.flickr.com/photos/ajgeddes)

Od dłuższego czasu zastanawiam się co zrobić z moim blogiem. Wiele miesięcy bezczynności sprawiły, że myślałem nawet o likwidacji „martwej” strony i zajęciu się innymi sprawami. Doszedłem jednak do wniosku, że szkoda tych wszystkich wpisów, komentarzy, dyskusji. Dodatkowo kilka dni temu otrzymałem maila z pytaniem jak długo potrwa cisza na blogu. Był to dodatkowy bodziec do powstania tego krótkiego tekstu. Nie wiem czy przerodzi się w to regularne pisanie, ale kto wie… Read More „Żyję…”

Tags: ,

Ilu protestujących czytało tekst ACTA?

ACTA
(źródło:http://www.se.pl)

O ACTA  można w ostatnich dniach przeczytać dosłownie wszędzie. Blogi i strony branżowe są dosłownie przesycone informacjami na ten temat i powoli ACTA staje się najważniejszym newsem dotyczącym internetu w ostatnich latach. Nie pamiętam jakiejkolwiek sprawy budzącej tak wiele kontrowersji i komentowanej wszem i wobec. Dzisiaj natrafiłem na kilka zdań, które zmotywowały mnie do wyrażenia własnej opinii na temat ACTA, a w zasadzie raczej na temat szumu jaki zrobił się wokół (moim zdaniem) niewinnego dokumentu… Read More „Ilu protestujących czytało tekst ACTA?”

Tags:

Rescue Time i inne bzdury

Czas
(źródło:http://www.flickr.com/photos/31221015@N08)

Do napisania tego krótkiego wpisu zainspirował mnie jeden z komentarzy napisanych pod postem jednego z „Guru” internetowych, który właśnie uruchomił nowy serwis o zarabianiu w domu/internecie. Nie będę tu przytaczał nazw ani linków – kto chce być może się domyśli. Jeden z czytelników bloga pisanego przez tą osobę jako pierwszy etap „zarabiania” wybrał instalację programu Rescue Time, który ma za zadanie „odzyskać nasz stracony czas” poprzez wykazanie nam jak bardzo marnujemy cenne minuty życia. Osobiście program ten odinstalowałem kilka dni temu. Uznałem, że tego typu narzędzia w żaden sposób nie pomogą mi w osiągnięciu sukcesu. Po co mi informacja, że 3 godziny spędziłem na graniu w ulubioną grę czy zmarnowałem 30 minut na Facebooku? Read More „Rescue Time i inne bzdury”

Tags: ,

Gdzie ci odważni?

Holbox
(źródło:http://www.flickr.com/photos/ann-dabney)

Jeśli czytasz mojego bloga od początku wiesz dobrze, że inspiracją dla powstania mojej strony były przemyślenia przelewane na ekran przez Marcina Samsela. Dla osób, które nie znają jego i strony, którą tworzył (została już zlikwidowana) napiszę w skrócie, że był to młody chłopak, który marzył o życiu w pięknych zakątkach świata i zarabianiu w internecie. Chciał być niezależny i mieszkać w miejscach, w których pogoda jest piękna, a koszty życia są mniejsze niż w Polsce. Co z tego? – zapyta część osób. Marzenia, marzenia, marzenia – kto ich nie ma? Z Marcinem była ta jedna subtelna różnica, że w pewnym sensie zrealizował swój cel… Read More „Gdzie ci odważni?”

Tags: , ,

Jest źle, będzie gorzej…

Apteka

Dzisiaj wpis w zasadzie odbiegający tematycznie od wszystkiego co do tej pory pojawiało się na tym blogu. Do jego napisania zmusiła mnie narastająca złość na to co się dzieje w Europie i naszym kraju. Nie podoba mi się coraz bardziej kierunek, w którym zmierzamy i niejako „zbiorowa odpowiedzialność” jaką ponosimy za działania i decyzje innych. Read More „Jest źle, będzie gorzej…”

Tags: